To pałac.
W środku było wspaniale. Pełno lodu... to co kocham... I jeszcze towarzystwo mi dopisywało. Sasori spodobał mi się. Ale nie byłam na tyle odważna żeby mu to powiedzieć. W końcu doszliśmy na szczyt:
Byłam szczęśliwa. Od 2 lat tak się nie czułam.
(Sasori)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz