sobota, 3 maja 2014

Od Sasori'ego c.d historii Aishy

Wsłuchałem się w głos towarzyszącej mi wadery. Czułem ja wszystkie moje zmysły i otoczenie wokół mnie zaczyna tańczyć. Jej głos był odprężający a zarazem imponujący. Kiedy piosenka się skończyła, nadal nie mogłem wyjść z podziwu.
-I jak?- Zapytała się nieśmiałym głosem
Spojrzałem wgłąb jej oczu. Słów mi zabrakło, rzadko mi się to zdarza.
-To było...-Zaciąłem się -Niesamowite- Skończyłem
-Dzięki- Uśmiechnęła się wadera
<Aisha? I'm sorry że tak mało...wena zamieniła się w nocne szaleństwo XD >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz