sobota, 3 maja 2014

Od Aishy c.d historii Sasori'ego

Usłyszałam cichy głos Sasori'ego
-Co?-zapytałam odwracając łeb lecz się nie zatrzymała. Biegłam dalej. Zderzyłam się z czymś miękkim i ciepłym. Podniosłam wzrok. Był to niedźwiedź...
-Świetnie...-wyszeptałam. Zwierzę zawarczało i o pokazało kły. Szybko poderwała się na równe nogi i zaczęłam czym prędzej biec
-Uciekaj!-krzyknęłam. Oboje biegliśmy przez gęste zarośla by niedźwiedź nie mógł się przez nie przedostać. Udało się. Po kilkunastu minutach było już po wszystkim. Padliśmy na ziemię i zaczęliśmy się głośno śmiać...

(Sasori?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz